Dzisiejsze kosztorysowanie w istotnym stopniu różni się od tego sprzed ćwierć wieku.
Obecnie największe znaczenie ma dokładność wyliczenia prawdziwych kosztów danej roboty, a nie formalna zgodność z danymi katalogowymi.
Ta ostatnia jest potrzebna tylko po to, żeby kosztorys nie został odrzucony na przetargu.
KOMA 5 zapewnia jedno i drugie.
Należy utworzyć kopie katalogów dostarczonych z programem i zmodyfikować je tak, aby znajdujące się w nich normatywy odpowiadały rzeczywistym możliwościom naszej firmy. Modyfikację katalogów wykonujemy w ten sposób, że poleceniem Wczytaj z dysku wczytujemy je tak, jak kosztorysy i następnie zmieniamy w nich wszystko to, co trzeba zmienić, aby zużycie czynników produkcji dopasować do rzeczywistości. Po zapisaniu na dysk będą stanowiły bazę rzeczywistego zużycia czynników produkcji budowlanej.
Robiąc kosztorys na przetarg, korzystamy z katalogów oryginalnych.
Gdy jest gotowy, zapisujemy go na dysku.
Następnie zaznaczamy wszystkie pozycje, po czym z menu podręcznego wybieramy hasło Przywróć dane pozycji zaznaczając w oknie Wybór katalogów, które się zaraz pokaże, folder z katalogami, które zmodyfikowaliśmy.
Utworzony w ten sposób nowy kosztorys przedstawia rzeczywiste, a nie teoretyczne koszty robót.
Znając rzeczywistą wartość kosztorysu możemy manipulując cenami RMS w kosztorysie przetargowym ustawić wartość tak, aby nasze szanse w przetargu były jak największe, ale jednocześnie tak, żebyśmy nie musieli dopłacać do interesu.